Dziś pobiegane w lesie, bez medali, bez zawodów, bo przecież żadne się nie odbywają. Co prawda już niedługo będzie można organizować zawody biegowe na wolnym powietrzu, niestety w systemie amatorskim. A to oznacza brak startu, brak mety, czyli brak pomiaru czasu i najważniejsze – brak medali – drewnianych medali :). Zatem pozostaje nam bieganie „po amatorsku”. Niestety, czasem widoki są niezbyt ciekawe – np. jak ten powyżej – śmieci wyrzucone w lesie. Czy naprawdę trzeba było? Nie można było do kubła? Brak słów…